dr Danuta Berezowska
Działalność zespołów i zrzeszeń
Okres II Rzeczypospolitej obfitował w dość istotne wydarzenia i fakty. Mimo trudnych warunków ekonomicznych, ściśle związanych z kryzysem gospodarczym /1929 - 1933/, w okresie tym powstały organizacje, zespoły i zrzeszenia muzyczne, które przyczyniły się do zaktywizowania i wzbogacenia życia muzycznego w Wilnie: Kwartet im. M. Karłowicza /1932/, Polskie Towarzystwo Muzyki Współczesnej /1930/, podwójny Kwartet Wokalny "Pro Arte" /1932/, Rada Wileńskich Zrzeszeń Artystycznych "Erwuza" /1932/, Klub Muzyczny "Erwuzy" /1935/, Kwartet Smyczkowy przy Klubie Muzycznym /1938/, Organizacja Ruchu Muzycznego "Ormuz" /1935/, Zrzeszenie Muzyków Polskich w Wilnie /1937/. Warto zauważyć, że pierwszy okres /1930 -34/ charakteryzował się spadkiem frekwencji podczas koncertów. Zmniejszyła się ilość koncertów /tak symfonicznych, jak też kameralnych/. W celach uzupełnienia luki organizowano koncerty muzyki chóralnej . Wielką rolę zaczęła odgrywać Wileńska Rozgłośnia Radiowa, propagująca różnego rodzaju muzykę. W roku 1931 Stanisław Węsławski pisał: "Nieprzyjazne sztuce warunki życia wileńskiego w sezonie obecnym nie wykazują zmian na lepsze"1. Do szczególnie trudnej sytuacji przyczynił się brak sali koncertowej . Organizatorzy imprez muzycznych zmuszeni byli do wynajęcia sali od dyrekcji teatru. Zwiększenie kosztów organizacji koncertów było powodem zmniejszenia się ich ilości. Wkrótce jednak sytuacja się poprawiła. Konserwatorium Wileńskie prowadzone przez Adama Wyleżyńskiego otrzymało własny lokal, a wraz z nim i salę koncertową. Mimo niesprzyjających warunków, przez estradę wileńską przewinął się cały szereg wybitnych artystów. Występowali tu skrzypkowie: Irena Dubiska, Cecylia Hansem, Jose Manen, pianiści - Józef Turczyński, Leopold Szpinalski, a Claudio Arrau, Mikołaj Orlow2. Gościły też zespoły kameralne: Kwartet Drezdeński z kwartetami Haydna, Ravela i Regera, Trio Belgijskie /wykonało Trio fortepianowe a - moll M. Ravela/, Kwartet Polski /wykonał dość interesujący program, którego nowością był kwartet O. Respighiego/. Częste przyjazdy dobrych zespołów kameralnych do Wilna przyczyniły się do wzmożenia zainteresowania grą zespołową i literaturą kameralną wśród słuchaczy. Obok dwóch istniejących zespołów /Kwartetu im. Moniuszki, Kwartetu Wileńskiego/, w roku 1932 powstał też trzeci Kwartet im. Mieczysława Karłowicza z profesor Wandą Halką Ledochowską na czele. Dość często grywał również zespół sonatowy złożony z profesorów Konserwatorium Wileńskiego - Wandy Halki Ledochowskiej /skrzypce/ oraz Cecylii Krewer /fortepian/. Wydarzeniem stało się utworzenie w Wilnie Polskiego Towarzystwa Muzyki Współczesnej /14 I 1930 r./, celem którego było propagowanie dzieł kompozytorów współczesnych3. Towarzystwo zmuszone było do pokonania niemałych trudności. Publiczność wileńska bowiem nie okazywała większego zainteresowania "muzycznym nowinkarstwem". Lista członków Towarzystwa przedstawiała się następująco: Stanisław Węsławski, Tadeusz Szeligowski, Tamara Girszowicz, Witold Hulewicz, Michał Józefowicz, Aleksander Kontorowicz, Cecylia Krewer, Marta Osiecimska, Jadwiga Wokulska-Piotrowiczowa, Janina Pławska, Konstancja Święcicka, Herman Sołomonow, Franciszek Tchorz, Mikolaj Salnicki, Zofia Wyleżyńska, Adam Wyleżyński, Sylwester Czosnowski, Walentyna Czuchowska, Albert Katz. Do zarządu weszli: Stanisław Węsławski - prezes, Eugeniusz Dziewulski- wiceprezes, Helena Hleb-Koszańska - sekretarz, Zofia Wyleżyńska - skarbnik, Witold Hulewicz, Aleksander Kontorowicz, Konstancja Święcicka - zastępcy.4 Jak wynika z podanych wyżej nazwisk, weszli doń najbardziej aktywni przedstawiciele ruchu muzycznego w Wilnie. W latach 1930 - 32 Towarzystwo zorganizowało dwanaście audycji muzycznych i dwa odczyty ilustrowane5. Frekwencja podczas takich audycji wahała się od 25 do 30 osób.6 Spośród ważniejszych wymienić należy: 1. Audycję z udziałem Marii Modrakowskiej, poświęconą Polskiej Muzyce Współczesnej; 2. Audycję z udziałem Polskiego Kwartetu, podczas której wykonano utwory T. Jareckiego, A. Honeggera i Z.Kodalya.7
Koncert miał niemałe znaczenie. Była to pierwsza prezentacja utworów współczesnej muzyki polskiej kompozytorów młodszej generacji. Odbył się też koncert kameralny, podczas którego wykonano: Kwartet T. Jareckiego, Serenadę Z. Kodalya, Sonatę na dwoje skrzypiec A. Honeggera oraz Suitę wiolonczelową J. Maklakiewicza. 19 II 1931 roku w siedzibie Związku Literatów /Ostrobramska 9/ urządzono koncert z udziałem: Święcickiej /śpiew/, Hleb - Koszańskiej /fortepian/ i Kontorowicza /skrzypce/. W programie koncertu znalazły się utwory K. Szymanowskiego, F. Poulenca, G. Rietiego i innych.8 Ostatnia audycja w roku 1932 miała miejsce 18 grudnia. Udział wzięli: Bay, Czuchowski, Czosnowski, Szeligowski. Wykonano utwory fortepianowe S. Prokofiewa i A. Skriabina, pieśni K. Szymanowskiego i Perkowskiego oraz Rapsodię na klarnet C. Debussy'ego.9 W lutym 1933 roku audycję poświęcono utworom P. Hindemitha, w marcu - wykonano utwory: A. Roussela, I. Strawińskiego, kanony P. Hindemitha, pieśni D. Milhauda, w kwietniu - nadano audycję pt. "Fortepian w najnowszej muzyce" oraz odczyt T. Szeligowskiego z ilustracjami z płyt pt. "Peleas i Melizandau" Debussyego - problem operowy" .10 W roku 1934 miał miejsce koncert muzyki fortepianowej. Wykonane zostały utwory E. Tocha, M. Miaskowskiego, N. Michajłowa.11 Zaznaczyć należy, iż większość audycji transmitowano przez radio. Ponadto Towarzystwo tworzyło audycje z płyt gramofonowych. Grywano ciekawsze utwory muzyki współczesnej, poprzedzone zazwyczaj prelekcjami Tadeusza Szeligowskiego. "W dużej mierze utrudnia nam urządzanie audycji zupełny brak materiału nutowego oraz środków pieniężnych na takowy. Dotychczasowe środki jakimi rozporządza Towarzystwo tworzą składki członkowskie oraz dochód z audycji. Środki te jednak zaledwie wystarczą na pokrycie kosztów produkcji muzycznych"- pisano w sprawozdaniu z działalności Towarzystwa.12 Towarzystwo utrzymywało ścisły kontakt z warszawską centralą, zaznaczając swoją obecność w życiu muzycznym Polski.13 Przykładem może być protest z dnia 21 stycznia 1933 roku przeciw decyzji Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, które nie uwzględniło delegata MTWM /Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej/ w komisji przyznającej Nagrodę Państwową w dziedzinie muzyki.14
W 1932 r. zawiązało się kolejne towarzystwo - Rada Wileńskich Zrzeszeń Artystycznych /ERWUZA/. 15 Trzon Rady stanowiło 9 organizacji, między innymi - Związek Literatów Polskich w Wilnie, Wileńskie Towarzystwo Filharmoniczne, Towarzystwo Muzyki Współczesnej, dwie organizacje Związku Artystów Scen Polskich, Wileńskie Towarzystwo Artystów Plastyków i inne.16 W skład wybranego prezydium weszli: Ludomir Sleńdziński - prezes, Witold Hulewicz - pierwszy wiceprezes, Adam Wyleżyński - drugi wiceprezes, Tadeusz Szeligowski sekretarz generalny, Stanisław Węsławski - skarbnik. Warto zauważyć, że w pięcioosobowym zespole prezydium znalazło się trzech muzyków, co świadczy o ich znaczącej roli w życiu kulturalnym miasta. Jednym z najważniejszych celów "Erwuzy" było przybliżanie i popularyzowanie dawnych i bardzo bogatych tradycji kulturalnych Wilna. 17 Już w pierwszym roku swego istnienia /koniec zimy i wczesna wiosna 1933 r./ przeprowadzono dwa cykle odczytów pt. "Dawne Wilno". Przedstawiono w nich działalność Uniwersytetu, poruszono też tematy architektury, literatury, muzyki, teatru oraz ówczesnego życia towarzyskiego. Zainteresowanie było ogromne, czego dowodem była frekwencja, wynosząca często około 200 osób.18 Pierwszą konkretną pracą "Erwuzy" było uruchomienie czytelni czasopism artystycznych. Było tu 70 czasopism - polskich, rosyjskich, francuskich, niemieckich, angielskich, poświęconych różnym rodzajom sztuki. Mimo niskiej opłaty /jednorazowa - 20 gr., abonament miesięczny - 1 zł./ na początku swego istnienia korzystało z czytelni niewiele osób. W celu większego zorientowania się w tej sprawie, prezydium "Erwuzy" rozpoczęło wysyłanie czasopism z ubiegłych miesięcy na prowincję. Docierały więc one do Nieświeża, Nowogródka, Oszmiany, Trok, itd.19 "Erwuza" przyczyniła się również do podniesienia poziomu oświaty w gimnazjach wileńskich. W porozumieniu z Kuratorium organizowała odczyty poruszające zagadnienia artystyczne i literackie. Wśród ośmiu gimnazjów znalazły się też białoruskie i rosyjskie. Organizacja ta wpłynęła również korzystnie na rozwój Studium Teatralnego, działającego wydatnie od jesieni 1934 roku pod kierownictwem Ireny Szymańskiej - Byrskiej.
W styczniu i w lutym 1935 roku zostały wykonane utwory Bacha /grali: profesor E. Koschmieder /flet/ oraz Kwartet imienia M. Karłowicza/, jeden z wieczorów był poświęcony kompozytorom śląskim. Zorganizowano też dwa koncerty z udziałem orkiestry kameralnej . Program obejmował utwory mistrzów z XVII i XVIII wieku. Orkiestrą dyrygował Albert Katz. "Koncerty dawnej muzyki zyskują coraz liczniejszych sympatyków, a zarówno program, jak i staranne wykonanie rokują powodzenie tej imprezie" - czytamy na łamach prasy.20 W ramach działalności Klubu odbył się również wieczór poświęcony Schubertowi /wykonawcy: M. Grabowska, H. Hleb-Koszańska i A. Katz/. Wielkie zainteresowanie wzbudził koncert kompozytorów wileńskich: Witolda Rudzińskiego /wykonano Trio na flet, obój i fortepian/, Sylwestra Czosnowskiego /Suita baletowa wykonana na fortepianie, przerobiona z partytury orkiestralnej/, Stanisława Węsławskiego /Rymy dziecięce/ oraz G.Tajtelbauma /pieśni/. Oceniając poziom artystyczny koncertu stwierdzono, iż "w Wilnie powstaje grupa kompozytorów, pełna poważnych zadatków na przyszłość" .21 W roku 1937 Klub Muzyczny miał na swym koncie w trzecim sezonie 37 audycję, natomiast w maju - już 50- tą. W tym czasie skupiał on najwybitniejszych przedstawicieli inteligencji miasta, liczył przeszło 80 członków, wykazując stale tendencje rozwojowe. Rok później nawiązano współpracę z Klubem Prawników, co umożliwiło korzystanie z lokalu tego klubu podczas koncertów. Odbył się szereg koncertów: wieczór sonat Beethovena /grali S. i J. Szpinalscy/, wieczór pieśni niemieckiej /śpiewała Stanisława Korwin-Szymanowska/, miał miejsce recital A. Szlemińskiej22 oraz znakomitego flecisty greckiego L. D. Callimahosa.23 Występowali również przedstawiciele ORMUZU: Kowalski /wiolonczelista, Bender /śpiewak/ i Nadgyłowski /fortepian/ 4 II 1937 przed publicznością wileńską wystąpił Kwartet Polski (Eugenia Umińska, Mieczysław Szaleski, Tadeusz Ochlewski, Zofia Adamska) oraz pianistka Janina Wysocka-Ochlewska. Program koncertu zawierał utwory kompozytorów polskich: F. Lessla, W. Żeleńskiego, J. Zarębskiego. Oprócz koncertów symfonicznych i kameralnych Klub prowadził też poranki szkolne. Frekwencja podczas poranków wynosiła często około 1000 osób. 24 W roku 1938 z orkiestrą symfoniczną występował młody i utalentowany dyrygent, uczeń W. Bierdiajewa - Kazimierz Hardulak. W sezonie 1938/39 Klub Muzyczny zaangażował go w charakterze stałego dyrygenta Wileńskiej Orkiestry Symfonicznej /w miejsce Czesława Lewickiego/. 13 i 20 X 1938 roku K. Hardulak wystąpił na dwóch koncertach. Wykonano wówczas: Concerto grosso d- moll Haendla, VIII Symfonię F-dur op. 93 Beethovena oraz "Epitafium na śmierć Karola Szymanowskiego"25 na orkiestrę smyczkową Tadeusza Szeligowskiego. Z relacji prasowych wynika, iż obydwa koncerty się udały. Świadczyło to przede wszystkim o wysokich kwalifikacjach dyrygenta. "Młody artysta panuje doskonale nad orkiestrą, szczególnie troskliwie traktuje kwintet smyczkowy, z którego wydobywa wiele możliwości i niespodzianek"26 - donosił Tadeusz Szeligowski.
W końcu 1938 roku w prasie przedstawiono plan działalności Klubu Muzycznego na sezon kolejny28. Zawierał on 20 audycji, na które złożyć się miały: wieczory orkiestry kameralnej /zamierzano urządzić 8/, orkiestry symfonicznej /8/, kwartetu smyczkowego /4/. Planowano zorganizować też audycje typu podwójnych recitali. W 1939 roku Klub Muzyczny obchodził 5-lecie swego istnienia, które uświetniła 100-a audycja. Grano dzieła klasyków oraz najnowsze utwory kompozytorów współczesnych. Frekwencja nie dopisała, mimo usilnych starań Klubu. 29 W roku 1935 w Wilnie rozpoczęła swą działalność Organizacja Ruchu Muzycznego - ORMUZ, która powstała z upoważnienia Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Od razu nawiązała też współpracę z Zarządem Orkiestry w Wilnie. Jednym z jej celów było podniesienie poziomu artystycznego koncertów symfonicznych. Najaktywniejszym przedstawicielem ORMUZ'u został Tadeusz Szeligowski. 17 marca natomiast w Teatrze Muzycznym "Lutnia" miał miejsce dziesiąty poranek symfoniczny z udziałem dyrygenta Waleriana Bierdiajewa i śpiewaka Aleksandra Michałowskiego /wystąpił z akompaniatorem W. Durmarzkinem/. Z wykonywanych utworów szczególne wrażenie wywarła VI Symfonia h-moll op. 74 P. Czajkowskiego, aria z opery "Don Carlos" G. Verdiego /wykonał ją A. Michałowski/ a także monolog z opery "Borys Godunow" M. Musorgskiego. Zaznaczyć należy, iż koncerty z gościnnymi występami Bierdiajewa cieszyły się niesłabnącym powodzeniem. "Akcja ORMUZU w tym zakresie okazała się niezwykle doniosła, wprowadzając nareszcie od dawna pożądaną zmianę przy pulpicie dyrygenckim" - pisała prasa.30 Liczba artystów wykonawców przyjmujących udział w koncertach organizowanych przez ORMUZ stale rosła. Występowali w Wilnie muzycy miejscowi oraz artyści z różnych miast Polski. Wymienić tu należy śpiewaków: S. Argasińską, B. Bragińską, A. Czapską, A. Dobosza, I. Gadejską, J. Hennert, H.Korfównę, S.Korwin-Szymanowską, M. Kurnatowską, W. Łozińską, A. Michałowskiego, J. Pankiewicz-Litwinowiczową, A. Szlemińską, I. Szvetterównę, J. Zwidrynównę, H.Warpechowską; pianistów: A. Brachockiego /z Katowic/, Z. Dygata, J. Grabowską /z Płocka/, R. Jasińskiego, B. Kona, W. Łabuńskiego, O. Martusiewicza / Kraków/, E. Roslera / Bydgoszcz/, S. Szpinalskiego, H. Sztompkę, A. Wielhorskiego, B. Woytowicza.; skrzypków: G. Bacewiczównę, J. Cetner /Katowice/, I. Dubiską, S. Jarzębskiego, W. Kochańskiego, A. Kowalskiego /Płock/, W. Niemczyka, S. Tawroszewicza, E. Umińską, H. Zarzycką.; wiolonczelistów: Z. Adamską, T. Kowalskiego, A. Katza /Wilno/. Grał też Kwartet Polski. Z akompaniatorów wymienić należy: A. Bulona, J. Lefelda, W. Lutosławskiego, W. Małcużyńskiego, S. Nawrockiego, J. Szamotulską, H. Zalewską 31 ORMUZ organizował też koncerty objazdowe, których ogółem na prowincji /w 1935 r./ odbyło się 125. Miały one miejsce w 40 miastach. Podczas koncertów frekwencja wynosiła około 300 osób na każdym występie. Najbardziej odległym na wschód punktem objazdowym Ormuzu był Ostróg nad Horyniem i Głębokie na Wileńszczyźnie.32 Część koncertów była przeznaczona dla młodzieży szkolnej . Na rozwój życia muzycznego międzywojennego Wilna znaczący wpływ miała też działalność organizacji pod nazwą Zrzeszenie Muzyków Polskich w Wilnie. Zrzeszenie powstało w miejsce pokrewnej organizacji Oddziału Wileńskiego Związku Zawodowego Muzyków Rzeczypospolitej Polskiej, działającej w Wilnie w roku 1922. Dowodem tego są dokumenty archiwalne, które głoszą: "Muzycy /.../ zebrani w dniu 25 lutego 1937 roku widząc w zupełnym uniezależnieniu się od Centrali możność bardziej życiowego podejścia do starań o swe interesy zawodowe, a korzystając z tego, że egzystuje na terenie m. Wilna organizacja pokrewna, całkowicie do starań tych i do obrony spraw zawodowych muzyków wileńskich uprawniona /.../, mająca siedzibę swą w Wilnie przy ulicy Pióromont 52 - postanawiają: przejść gremialnie do wspomnianego Zrzeszenia Muzyków Polskich w Wilnie"33 Zrzeszenie obejmowało swą działalnością muzyków polskich, pracujących zawodowo w tym mieście.34 Członkiem Zrzeszenia mogła być każda osoba bez różnicy płci, posiadająca obywatelstwo polskie, licząca nie mniej niż 18 lat, pracująca zawodowo muzycznie i przyjęta przez zarząd Zrzeszenia. Mógł być to także obcokrajowiec, przyjęty przez zarząd. Składki miesięczne członka rzeczywistego wynosiły 6000 m.k.p. wpisowego i 2000 m.k.p. składki miesięcznej.35 Cele i prawa Zrzeszenia zostały przedstawione w statucie, którego §3 głosił: "Celem zrzeszenia jest obrona interesów ekonomicznych swoich członków i popieranie ich dążeń kulturalnych" 36. Zrzeszenie miało też prawo: a) nabywać majątek ruchomy i nieruchomy; rozporządzać nim zgodnie z przepisami, zawartymi w statucie; b) przyjmować ofiary, dary i zapisy; c) zawierać zobowiązania wobec osób prywatnych, organizacji społecznych, tudzież instytucji miejskich, krajowych i państwowych; d) bronić praw całego Zrzeszenia lub pojedynczych członków tegoż w zakresie interesów Stowarzyszenia; e) używać własnej pieczęci z napisem "Zrzeszenie Muzyków Polskich w Wilnie".37 Zrzeszenie Muzyków Polskich przejęło uprawnienia i zobowiązania zlikwidowanego Oddziału Wileńskiego Związku Zawodowego Muzyków Rzeczpospolitej Polskiej. Między innymi - musiało wykonać kontrakt zawarty w dniu 14 I 37 r. przez zlikwidowany Oddział z Komisją Zdrojową w Druskienikach na sezon letni oraz opiekować się muszlą koncertową w parku im. Żeligowskiego .38 Sporo miejsca w statucie zajmowały sprawy dotyczące działalności Zrzeszenia. Polegała ona na: 1. organizowaniu dla członków Zrzeszenia biura pośrednictwa pracy; 2. ustaleniu minimum pracy zarobkowej dla muzyków różnej specjalności; 3. tworzeniu biura bezpłatnej porady prawnej w sprawach, wynikających na tle stosunków zawodowych członków Zrzeszenia; 4. tworzeniu dla swych członków kasy oszczędnościowo pożyczkowej; 5. organizowaniu kas emerytalnych; udzielaniu zapomóg członkom chorym, inwalidom, chwilowo pozbawionym pracy, a także rodzinom po zmarłych członkach; 6. tworzeniu przytułków dla chorych lub niezdolnych już do pracy członków, tudzież sanatoriów. 39 Zrzeszenie mogło również organizować konserwatoria muzyczne, kursy uzupełniające w zakresie sztuki muzycznej, urządzać odczyty i pogadanki, zebrania towarzyskie, koncerty, przedstawienia i zabawy publiczne. Mogło też tworzyć specjalne sekcje członków, należących do Zrzeszenia; zakładać i utrzymywać biblioteki i czytelnie z wypożyczalnią dla swoich członków. Ostatni punkt działalności Zrzeszenia głosił, iż powinno ono posiadać własny lokal dla celów Zrzeszenia i zebrań towarzyskich40. Jednakże, jak wynika z badań, w ciągu całego okresu działalności Zrzeszenia, sprawa własnego lokalu była kwestią przysparzającą problemów. Walne zebrania Zrzeszenia w roku 1936 odbywały się w Teatrze muzycznym "Lutnia", natomiast w roku 1937 - w Żydowskim Teatrze "Undzer Teater" przy ul. Nowogródzkiej 8. Większość muzyków należących do Zrzeszenia pracowała m.in. w Polskim Radiu w Wilnie. Byli to: Adam Wyleżyński, Rajnold Przybyta, Emil Pardus, Wanda Ledochowska, Władysław Szczepański, Jan Zelmozer, Czesław Jazewicz, Kazimierz Skinder, Czesław Mikosza i inni. W okresie letnim grali oni w Druskienikach /tamże mieszkali/, a koncerty z udziałem orkiestry były transmitowane przez Rozgłośnię Polskiego Radia w Wilnie. Poza utrzymywaniem stałej orkiestry składającej się z 17 osób, Radio, dzięki staraniom Zarządu Zrzeszenia, coraz częściej w programach swych transmitowało audycje z udziałem większej liczby muzyków, przychodząc tym samym z pomocą bezrobotnym. Ciekawostkę stanowi fakt, iż pomiędzy Zrzeszeniem a teatrem "Lutnia" zaistniał konflikt, w wyniku którego zabroniono członkom Zrzeszenia grać w orkiestrze Teatru "Lutnia" 41. Świadczą o tym protokoły zachowane w Archiwach Wileńskich, które głoszą: "Wobec negatywnego ustosunkowania się Dyrekcji Teatru "Lutnia" do treści listów Zarządu Zrzeszenia z d. 30 VIII i 19 IX 1938 r. postanowiono zabronić /z dnia 10 X 1938/ członkom Zrzeszenia brania udziału w próbach i widowiskach tak operetkowych, jak operowych, na scenie wspomnianego teatru urządzanych, aż do chwili usunięcia przez Dyrekcję z zajmowanego stanowiska zatrudnionych u tejże Dyrekcji muzyków Zamsztejgmana Mozesa i Bekiem Bera oraz nawiązania przez nią bezpośrednich stosunków z Zarządem Zrzeszenia"42 Zrzeszenie muzyków odegrało ważną rolę, gdyż zjednoczyło w Organizacji wszystkich muzyków niezorganizowanych dotąd /aczkolwiek o dużych kwalifikacjach/ na terenie Wilna. Lista osób zapraszanych na audycje Towarzystwa Muzyki Współczesnej 1. prof. Wiktor Bejer, M. Pohulanka 11 m. 9. Wykaz członków Zrzeszenia Muzyków Polskich w Wilnie 1. Abrom Ferdynand - flet. Przypisy 1 Stanisław Węsławski, Wilno, "Muzyka" 20 I 1931 r., nr 1, s. 37. Nasz Czas 36 (575) |