Nasz Czas

Dymisja szefa estońskiego MSW

Estoński minister spraw wewnętrznych Ain Seppik podał się w poniedziałek do dymisji po tym, jak wyszło na jaw, że w 1985 r. przyczynił się do uwięzienia kilku opozycjonistów. Afera wybuchła w zeszłym tygodniu, kiedy jedna z estońskich gazet ujawniła, że Seppik pomagał fabrykować dowody dla Sądu Najwyższego, który rozpatrywał sprawę przedstawicieli antyradzieckiej opozycji.

Od kilku dni dymisji Seppika domagała się opozycja. Jednak jeszcze w zeszłym tygodniu minister twierdził, że nie zamierza ustępować. Odpierał też zarzuty, mówiąc, że proces, w którym uczestniczył, dotyczył wyłącznie członków partii narodowo-faszystowskiej, która próbowała podpalić jeden z pomników i malowała faszystowskie symbole na murach. Także Parlament Estonii odrzucił w ubiegłym tygodniu wniosek opozycyjnych frakcji Związku ?Ojczyzna? i Partii Umiarkowanych o wyrażenie wotum nieufności ministrowi spraw wewnętrznych Ainowi Seppikowi z Partii Centrum.

Wobec niepodważalnych dowodów dymisji Seppika zażądał w poniedziałek 3 lutego premier Estonii Siim Kallas. Minister Seppik powiedział jednak, że odchodzi z własnej woli i decyzja wywołana była wyłącznie chęcią utrzymania jedności rządzącej Partii Centrum. Seppik nie zamierza wycofywać się z polityki i będzie kandydował w najbliższych wyborach do parlamentu, które odbędą się 2 marca.

Estonia nie będzie odbierać obywatelstwa

Parlament Estonii przyjął zgłoszoną przez rząd poprawkę do ustawy ?O obywatelstwie?. Na jej mocy osoby, które otrzymały estońskie obywatelstwo na początku lat 90. niezgodnie z prawem, z powodu niedopatrzenia urzędników, będą mogły je zachować. Szacuje się, iż jest ich 1500. O pozbawianie ich obywatelstwa wystąpił Departament ds. Obywatelstwa i Migracji.

Eurosondaże

Jak wynika z sondażu ostatnio przeprowadzonego przez ośrodek badania opinii Baltijos Tyrimai już po zaproszeniu Litwy do UE, 68% Litwinów opowiada się za członkostwem w Unii Europejskiej . To ponad 10% więcej w porównaniu sondażem z listopada. Przeciwnicy stanowią18%. Wzrost sympatii do UE odnotowano też w Estonii - członkostwo popiera 55 proc. ankietowanych, sprzeciw wyraża 36% Na Łotwie zaś liczba euroentuzjastów spadła o 3,3% - do 45,9%, podczas gdy przeciwnicy stanowią 35,9%.