Ania Milewska

Trudno mi wyobrazić swoje życie na Litwie

Droga Redakcjo.

Sporo czasu upłynęło, chyba już rok, gdy ostatni raz się odezwałam do Was. Mimo że napisałam kilka artykułów z podróży do Californii, Florydy, New Yorku, Wodospadu Niagarskiego - pomyślałam, że są raczej moimi własnymi spostrzeżeniami i przeżyciami, a nie są o Polakach i ich dorobku.

Świat jest tak duży i tak ciekawy! Bardzo się cieszę, że mam okazję doświadczyć wszystkiego na własne oczy, a nie poprzez lufcik telewizji.

Miałam dość trudny rok, bo musiałam jednocześnie uczyć się i pracować. Planuję skończyć studia w maju następnego roku. Być może odwiedzę Litwę.

W wolnych chwilach samodzielnie się uczę grafiki komputerowej. Mam nadzieję, że w przyszłości znajdę pracę w tym kierunku. Załączam kilka rysunków dla Redakcji. Trochę za wami tęsknię, chociaż trudno mi wyobrazić swe życie na Litwie.

Serdecznie pozdrawiam

Nasz Czas 2 (591)