"Nasza Polonia" nr 140
ESTONIA

Franciszek Malinowski

Rozmowa z dyrektorem
ks. prof. Edwardem Walewandrem

30 lat Instytutu Polonijnego KUL

ks. prof. Edward Walewander
Franciszek Malinowski: - Trzydzieści lat temu, 11 października 1972 r., w historii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zapisano kolejny ważny fakt uczelniany - powstał Instytut Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym. Była to w tamtych czasach pionierska placówka tego typu. A co oznacza dla księdza 1972 rok?

Ks. Edward Walewander: - Byłem wówczas od roku w Austrii, gdzie w Innsbrucku kontynuowałem rozpoczęte na KUL studia teologiczne. Zakończyłem je w 1974 r. napisaniem pracy magisterskiej z historii Kościoła. W tymże samym roku otrzymałem święcenia kapłańskie z rąk nuncjusza apostolskiego w Austrii kardynała Opilio Rossi. I w tym samym roku podjąłem czteroletnie studia doktoranckie pod kierunkiem ojca prof. L. Szilasa uwieńczone napisaniem po niemiecku rozprawy, którą w Polsce wydałem potem pt. Echa powstania styczniowego w prasie austriackiej.

- Jak mi wiadomo, praca została nostryfikowana w KUL w 1978 r. Ksiądz wraca do kraju, pracuje w duszpasterstwie, prowadzi jednocześnie zajęcia dydaktyczne na Wydziale Teologicznym. No i zbliżamy się do Instytutu Badań nad Polonią.

- Od 1983 r. pracuję w tymże Instytucie i tak to trwa do dziś.

- To już prawie dwadzieścia lat związków ks. profesora z tą placówką, której pracami kieruje ksiądz od dłuższego czasu, tzn. od 1990 r.

- Nie można nie pamiętać o poprzednikach. Najpierw był już nieżyjący prof. dr hab. Czesław Bloch. To on torował drogę nam wszystkim. Potem przyszedł ks. infułat prof. dr hab. Stanisław Kowalczyk. Obu zawdzięczamy wiele, a zwłaszcza Instytut. Można powiedzieć, że przyszedłem już na gotowe. Przypadła mi rola pielęgnowania dobrego posiewu i troski o dalszą uprawę.

30-lecie Instytutu to szmat czasu i mnóstwo dokonań. Nie byłoby ich bez mrówczej pracy wielu ludzi działających w placówce. A przecież dochodzą także ci z zewnątrz, z różnych ośrodków naukowych całej Polski, i ci ze wszystkich krajów świata, gdzie żyją Polacy i Polonia. W sumie trzeba by księgi, aby chociaż zestawić nazwiska tych osób i ich dokonania. Służy temu nasza księga jubileuszowa: Kronika 30-lecia Instytutu Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego autorstwa wieloletniej pracownicy Instytutu dr Jadwigi Plewko. Warto też sięgnąć po "Studia Polonijne", nasz rocznik wydawany od 1976 r. Dotąd ukazały się 24 tomy tego periodyku naukowego, poświęconego historii oraz problematyce współczesnej środowisk polskich i polonijnych w świecie. A ponadto są jeszcze liczne inne publikacje wydawane przez nasz instytut, jak też inne ośrodki naukowe. Mamy też swój udział w prasie codziennej i specjalistycznej.

- Chociażby na łamach "Forum Polonijnego", gdzie można znaleźć pozycje pisane przez księdza.

- Instytut w swej działalności reaguje jak sejsmograf na to, co dla Polonii i Polaków na świecie ważne i palące. Skupiamy się na wszystkich sprawach wynikających z łączności Polski z Polonią. Nasze badania prowadzone są na płaszczyźnie historycznej, teologicznej, prawnej, psychologiczno-socjologicznej. Wykorzystujemy do tych celów kwerendy archiwalne m.in. na temat dziejów parafii polonijnych z jednej strony, a z drugiej międzynarodowe konferencje i sympozja naukowe służące pogłębianiu określonej problematyki. W tych spotkaniach jak w zwierciadle odbija się to, co istotne dla Polaków poza granicami naszego kraju. Interesujemy się naszymi rodakami na Wschodzie i na Zachodzie. Wśród licznych publikacji poświęconych Ameryce Północnej nie sposób nie wspomnieć o dwutomowym Słowniku parafii i kościołów polskich w Kanadzie (Lublin 1992-1993), wydanym z okazji 500-lecia odkrycia Ameryki. Kolejną pozycją jest praca Jadwigi Plewko Duszpasterstwo Polonii w procesie integracji ze społeczeństwem kanadyjskim 1875-1975 (Lublin 1995).

W 1995 r. wydaliśmy książkę duszpasterza polonijnego w Brazylii Zdzisława Malczewskiego TChr. pt. Obecność Polaków i Polonii w Rio de Janeiro. Na łamach "Studiów Polonijnych" na tematy Polonii południowoamerykańskiej pisali żyjący tam przedstawiciele Polonii, duszpasterze oraz naukowcy z różnych krajów zajmujący się tą problematyką.

Nie brak też pozycji poświęconych Polonii na Zachodzie Europy. Są wśród nich m.in. książka Romana Dzwonkowskiego SAC Polska opieka religijna we Francji 1909-1939, prace ks. Anastazego Nadolnego: Opieka duszpasterska nad dziećmi i młodzieżą polską na terenie Niemiec Zachodnich w latach 1945-1965 oraz Polskie duszpasterstwo w Austrii 1801-1945. Pod moją redakcją ukazała się publikacja Polonia w Austrii. Z dziejów duszpasterstwa i pracy społecznej oraz praca zbiorowa Polacy na uniwersytecie w Innsbrucku.

- No i zbliżamy się do Europy Wschodniej.

- To jest odrębny, obszerny rozdział pracy naszego Instytutu. Po 1989 r. otworzyła się przed nami nowa przygoda - pojawiły się badania nad Polakami na Wschodzie. Jeszcze przed upadkiem Związku Radzieckiego zorganizowaliśmy międzynarodowe sympozjum o Polakach w Kościele katolickim w ZSRR. Wydana potem w Lublinie książka pod tym samym tytułem była jedną z pierwszych od 1917 r. publikacji na temat Polaków w tym państwie. W 1993 r., dzięki staraniom Instytutu, ukazała się też pozycja Odrodzenie Kościoła katolickiego w byłym ZSRR. Studia historyczno-demograficzne.

A potem przyszły badania dotyczące bardziej szczegółowych zagadnień - obecności Polaków w poszczególnych krajach powstałych po rozpadzie ZSRR. Zainaugurowało je międzynarodowe sympozjum o Polakach na Łotwie, potem w Estonii, następnie o naszych rodakach w Armenii, w Gruzji i w maju 2002 r. o Polakach w Azerbejdżanie.

- A w międzyczasie narodziła się "Biblioteka Polonii". Pod redakcją księdza profesora ukazują się dwie serie publikacji książkowych. Łącznie doliczyłem się prawie czterdziestu prac.

- Serię pt. "Studia" zainaugurowała książka ks. Kazimierza Kosickiego Duszpasterstwo wśród Polaków w Niemczech w latach 1945-1950, a w 2002 r. - jako 24. pozycja - ukazała się praca s. Marii Lucyny Misteckiej CR - Zmartwychwstanki. Charyzmat i dzieje 1891-1991, tom trzeci.

W ramach serii "Materiały i dokumenty" wydaliśmy 15 pozycji, w tym interesujące publikacje Polacy w Rosji mówią o sobie - trzy tomy, Polacy w Mołdowie mówią o sobie, Polacy w Estonii mówią o sobie i Polacy w Rumunii mówią o sobie.

- Chciałbym dodać, że większość prac z tej serii ukazała się pod redakcją ks. prof. Edwarda Walewandra, który dokonał wyboru i opatrzył książki wstępem.

- W sumie nasze badania nad Polakami na Wschodzie prowadzone są w dwóch kierunkach: z jednej strony to opracowania monograficzne, z drugiej to zbieranie wspomnień, relacji i różnego rodzaju dokumentacji. Nie można tu zapomnieć o cennej inicjatywie, jaką się stała Nagroda Naukowa im. Ireny i Franciszka Skowyrów. Zmarły w 1978 r. w USA prawnik Franciszek Skowyra był działaczem Polonii amerykańskiej. Przez całe życie owocnie realizował swą naczelną zasadę: służbę Polsce bez reszty. Jego małżonka Irena od lipca 1993 r. mieszka w Polsce. Nagroda została ufundowana w 1980 r. Po raz pierwszy przyznano ją w 1981 r. Wręczana jest corocznie za prace drukowane, których zakres tematyczny obejmuje historię najnowszą oraz za prace o problematyce polonijnej i religijnej, szczególnie ukazujące wkład Kościoła i duchowieństwa w rozwój kultury narodowej, walki o wolność i niepodległość Polski, sprawiedliwość społeczną, godność i prawa człowieka. Dotąd wyróżniono nagrodą 60 osób. Są to nie tylko uczeni z KUL, UMCS, ale też laureaci reprezentujący środowiska akademickie Gdańska, Poznania, Warszawy i Wrocławia, a także zagraniczne - Londynu, Paryża, Rzymu.

- Zdaję sobie sprawę, że nie wyczerpaliśmy całości tematu. Ale i to, co tu przedstawiono, wymownie świadczy o dorobku i działaniach Instytutu-jubilata. Wypada więc życzyć, by następne lata były równie owocne naukowo, wydawniczo i organizatorsko. By Instytut nie ustawał w twórczym działaniu na rzecz Polaków i Polonii na świecie.

Nasz Czas 1 (590)