Dnia 20 grudnia minister do spraw obywatelskich Eldar Efendijev (foto) spotkał się z przedstawicielami związków kulturalnych mniejszości narodowych Estonii. Wręczył on dyplomy dziękczynne najbardziej zasłużonym dla zachowania swej kultury narodowej i wzbogacenia tym samym kultury Estonii - oświadczyła doradca ministra Olga Sytnik.

W Estonii działa około 100 organizacji i związków mniejszościowych i kulturalnych. Pomoc i wsparcie dla nich jest jednym z głównych zadań Narodowego Programu Integracji mającego za cel rozwój społeczeństwa wielokulturowego.

19 grudnia, tradycyjnie już, odwiedził Parlament Estoński Dziadek Mróz. Podziękował on posłom obecnej kadencji, a kandydatom w przyszłych wyborach życzył głębokiego rozważenia swej decyzji.

O ile w poprzednich latach, w czasie swych odwiedzin Dziadek Mróz nastawiony był krytycznie do pracy posłów, tym razem ograniczył się do podziękowań za ich wkład w przygotowania do wstąpienia Estonii w struktury NATO i Unii Europejskiej. Zważywszy jednak, że minuta pracy członka Parlamentu kosztuje 1212 koron, upomniał on posłów: "Nie traćcie cennego czasu na pustosłowie".

(PAP/BNS)
Estoński parlament ustalił w środę, że referendum o przystąpieniu Estonii do Unii Europejskiej odbędzie się 14 września roku 2003.

Wraz z terminem referendum deputowani przyjęli stosowną ustawę o zmianach w konstytucji i przepisy wykonawcze do ustawy.

W 101-osobowym parlamencie 88 osób opowiedziało się za zmianami.

Estończycy będą musieli odpowiedzieć w referendum na pytanie: "Czy popierasz wejście do Unii Europejskiej i zmiany w konstytucji Estonii?". Odpowiedzi są dwie: "tak" i "nie".

Początkowo myślano o dwóch referendach, jednym w sprawie zmian w konstytucji, drugim o wejściu do Unii. Ostatecznie jednak uznano, że jedno referendum i dwa pytania to lepsze rozwiązanie.

Estończycy prawdopodobnie zagłosują jako jedni z ostatnich wśród dziesięciu państw wchodzących w 2004 r. do UE. Na Węgrzech referendum ma się odbyć już w kwietniu, w Polsce i Czechach prawdopodobnie w czerwcu. Pozostałe państwa bałtyckie być może zdecydują się na lipiec.

Według ostatnich sondaży członkostwo w UE popiera 55%, a sprzeciwia się 35,9% mieszkańców Estonii.

Nasz Czas 49 (589)