Radujmy się i weselmy się...

Szanowna Redakcjo i jej Czytelnicy

Starym zwyczajem w wieczór Wigilijny, przy rodzinnym stole, składamy sobie życzenia świąteczne. Po modlitwie całujemy Ręce Rodziców, wspominamy swoich dobroczyńców, krewnych, nauczycieli - i współrodaków. Życzymy sobie ad multos annos. Dzielimy się opłatkiem i łączymy się duchowo z nieobecnymi. Spożywamy pokarmy.

Nie trudno stwierdzić, że wielu ludzi, braci i sióstr, dzieci wspólnego naszego Ojca żyje w ciężkiej sytuacji. I tu okazja - złożyć dary dla Chrystusa ubogiego w żłóbku. Chrystus Pan przychodzi jako Zbawiciel. I wierzmy, że jeszcze Ci, których ateizm, czy materializm pozbawił światła wiary - mają możliwość nawet w godzinę śmierci wrócić i uświęcić duszę.

Tu w Świątyni nasze rodziny spotykają się z najświętszą Rodziną, która ofiarowała Jezusa dla nas.

"Radujmy się, weselmy się - Bogu cześć i chwałę oddajmy. Śpiewajmy!"

Wesołych Świąt życzy
ks. J. Obrembski z Mejszagoły
24 XII 2002 rok

Na zdjęciu: "Betlejem Polskie" w wykonaniu Bałtyckiego Teatru Dramatycznego z Koszalina, które miało miejsce w Wilnie 15 grudnia br.

Fot. Bronisława Kondratowicz

Nasz Czas 48 (588)