Wieści z Białorusi

Białoruś starzeje

Obecnie każdy czwarty mieszkaniec Białorusi jest emerytą. Od roku 1990 wskaźnik urodzeń zmniejszył się o 34,5%, a poziom zgonów za ten czas wzrósł o 26%. Średnio o 2 lata i 7 miesięcy skróciła się długość życia Białorusinów. Najbardziej widoczne te procesy są na wsi, gdzie większość mężczyzn nie dożywa wieku emerytalnego (60 lat). Według prognozy białoruskich naukowców, jeżeli obecna sytuacja się nie zmieni, to za 40 lat na wsi nie pozostanie zdolnych do pracy ludzi, a według demograficznych prognoz ONZ, do roku 2050 liczba mieszkańców Białorusi zmniejszy się o dwa miliony. Od roku 1993 na Białorusi obserwuje się proces depopulacji, w wyniku liczba mieszkańców zmniejszyła się o ponad 300 tys.

Tracą zdrowie w ... szkole

Coraz więcej chłopców z obwodu witebskiego, którzy osiągnęli wiek poborowy, nie może być powołanych do służby wojskowej z powodu skrzywionego kręgosłupa i słabego wzroku. Niskie ławki szkolne, złe oświetlenie w klasach - oto przyczyny, które pogarszają stan zdrowia tysięcy uczniów szkół obwodu. W ciągu dwóch lat na Witebszczyźnie dwukrotnie wzrosła liczba dzieci chorych na skrzywienie kręgosłupa, a wśród uczniów starszych klas aż siedmiokrotnie. Dwukrotnie wzrosła liczba dzieci z wadami wzroku. Przyczyną chorób jest to, że szkoły obwodu witebskiegio nie posiadają środków finansowych nie tylko na instalację systemu oświetlenia, zakupu odpowiednich mebli, lecz i na wymianę zwyczajnych żarówek. W większości szkół typowy uczeń ma bladą cerę, zgarbione plecy i okulary.

Nie chcą pomnika Lenina

W Grodnie powstał Komitet Społeczny, celem którego jest zbiórka podpisów mieszkańców miasta pod apelem skierowanym do władz grodu nad Niemnem z żądaniem usunięcia pomnika Włodzimierza Lenina, który nic wspólnego z Grodnem nie miał. Lenin był twórcą jednej z najbardziej przestępczych ideologii XX wieku, która pociągnęła za sobą kilkadziesiąt milionów ofiar w krajach Europy i Azji. Zamiast Lenina młodzi grodnianie, członkowie tego Komitetu, chcą widzieć w centrum miasta pomnik Konstantego Kalinowskiego. "Celem naszej akcji jest zmuszenie władz miasta do działania na rzecz białoruskości - mówi Włodzimierz Chilmanowicz, prezes grodzieńskiego oddziału Fundacji im. Lwa Sapiehy. - Uważam, że władze muszą zareagować na naszą inicjatywę. Wtedy zobaczymy, czy coś zrobią, czy kolejny raz potwierdzą antybiałoruskie nastawienie".

Rekord lidzkich gimnazjalistów

Swoisty rekord ustanowili byli absolwenci Lidzkiego Gimnazjum nr 1. Z 41 osób do wyższych uczelni dostało się 40 dziewcząt i chłopców. Niektórzy otrzymali przepustkę na wyższe studia jako zwycięzcy republikańskich i międzynarodowych olimpiad z poszczególnych przedmiotów, lecz większość zdawała egzaminy wstępne. Warto zaznaczyć, że 10 osób zdawało egzaminy do dwóch uczelni, a złoty medalista Aleksander Bujak aż do trzech uniwersytetów Białorusi i Rosji i wszędzie otrzymał tylko piątki. Prawie połowę absolwentów tego gimnazjum stanowią Polacy.

Nasz Czas 43 (582)