Od 10 do 12 października w Tartu - wielkim i prawie bezkonkurencyjnym w swoim regionie ośrodku naukowym i po prostu pięknej miejscowości na południu Estonii - odbędzie się międzynarodowa konferencja pod tytułem "200 lat rosyjsko-słowiańskiej filologii w Tartu".

Tartu - miasto, które w polskiej świadomości jest bardziej znane jako Dorpat, przede wszystkim kojarzy się z założonym tam w 1632 roku uniwersytetem. Do powstania szanowanej w świecie estońskiej wyższej uczelni przyczynił się bardzo nielubiany przez Polaków, natomiast uwielbiany przez Estończyków szwedzki król Gustaw II Adolf.

Jednak konkretnie slawistyka, którą zapoczątkował Wydział Języka i Literatury Rosyjskiej, a co ciekawiej także filologia estońska, powstała przy Imperatorskim Uniwersytecie w Dorpacie w roku 1803 decyzją cara Rosji Aleksandra I.

Kształtowanie slawistyki w Tartu, datuje się XIX - pierwszą połową XX wieku, kiedy w uniwersyteckich ścianach pracowali tacy sławni naukowcy, jak J. Baudouin de Courtenay, A. Stender-Petersen, M. Fasmer, P. Arumaa, V. Ernits etc. Współczesna slawistyka Uniwersytetu w Tartu to odział języka rosyjskiego, odział literatury rosyjskiej oraz czysto slawistyka (polonistyka i bohemistyka) - trzy katedry działające w ramach wydziału filozofii.

Organizatorzy konferencji w Tartu na czele z profesorem A. D. Duliczenko, kierownikiem oddziału filologii słowiańskiej mają nadzieję, iz na urodziny slawistyki estońskiej do Tartu z interesującymi odczytami przyjadą referenci z Rosji, Austrii oraz Polski. Owszem grono miejscowych naukowców i badaczy będzie najliczniejsze. Ogółem zapowiedziano 45 wystąpień. Polskę reprezentować będą dwie osoby, a mianowicie znany w kaszubskich kręgach pan Treder i badacz dziedzictwa naukowego J. Baudouin de Courtenay'a pan Adamski.

Nasz Czas 40 (579)