W kilku wierszach

W Witebsku ponad 40% mieszkańców miasta korzysta z ulg w miejskim transporcie, a około 20% witebszczan jeździ codziennie bez biletu, na "zająca". Obecnie bilet w miejskim transporcie kosztuje 150 rubli (1 dolar - 1870 rubli), gdyby zmniejszono liczbę korzystających z ulg, to bilet mógłby kosztować tylko 80 rubli.

W Mińsku odbył się konkurs dla mężczyzn chcących pracować w GAI - milicji drogowej. Z 30 kandydatów tylko 3 zdało egzamin z dyktanda, tyle samo wykazało się dostateczną wiedzą znajomości zasad ruchu drogowego. Część startujących nie potrafiła nawet prawidłowo prowadzić samochód osobowy, ciężarowy oraz motocykl, chociaż wszyscy posiadali prawo jazdy. Obecnie z białoruskiej milicji drogowej zwalniane są osoby, które nie mają wyższego lub specjalnego wykształcenia.

Władza na Białorusi zwalcza tzw. prasę niezależną. Po likwidacji grodzieńskiej gazety "Pahonia" i osądzeniu jej redaktora Mikoły Markiewicza, który obecnie pracuje w Osipowiczach w obwodzie mohylewskim ,jako stróż więzienny, przestał ukazywać się tygodnik "Swobodnyje Nowości", "Raboczij", którego redaktora Wiktora Iwaszkiewicza też sąd skazał na dwa lata "chemii", obecnie wzięła się za dziennik "Narodnaja Wola". W ubiegłym tygodniu komornicy sądowi opisali i wycenili majątek gazety. Zrobili to dlatego, że do sądu wpłynął pozew złożony przez byłą sędzinę Centralnego Sądu Rejonowego w Mińsku T. Złobicz. Zażądała ona od gazety 5 mln rubli za szkody moralne jakoby wyrządzone przez gazetę, która krytykowała jej styl pracy.

W Mińsku na IV Nadzwyczajnym Zjeździe Federacji Związków Zawodowych prezydent Aleksander Łukaszenko powiedział, że odrodzone związki zawodowe, silne rady i potężna organizacja młodzieżowa - są tymi trzema wielorybami, które będą podstawą społeczeństwa obywatelskiego i zjednoczą obywateli na rzecz budowy kwitnącej Białorusi.

Nasz Czas 40 (579)