Centrum badań socjologicznych "Latvijas fakti" podaje, że w sierpniu najpopularniejszym politykiem na Łotwie wciąż pozostaje obecna prezydent Republiki Łotewskiej - Vaira Vike - Freiberga. Jej popularność ciągle rośnie i osiągnęła w ubiegłym miesiącu aż 63,7 punktów. Na drugim miejscu uplasował się obecny przewodniczący Sejmu Łotewskiego Janis Straume, na trzecim sekretarz sejmowy - Silvija Drejmane.

Natomiast wśród najniepopularniejszych polityków łotewskich pozostają - Tatiana Żdanok, Andris Szkele oraz Alfreds Rubiks.

Według łotewskiego politologa Janisa Ikstensa w zbliżających się w październiku wyborach parlamentarnych na Łotwie zwycięży partia "Nowy Czas", której liderem jest były prezydent banku łotewskiego - Ejnars Repsze. J. Ikstens uważa jednak, że partia byłego bankiera uzyska tylko 25 miejsc w nowym parlamencie. Do nowego Sejmu, zdaniem tego politologa, ma wejść 6 partii politycznych. Są to "Za równe prawa człowieka w "Republice Łotewskiej", "Partia Narodowa", "Łotewska Droga", "Łotewska Socjaldemokratyczna Robocza Partia", zjednoczenie "Ojczyźnie i Wolności" oraz wspomniany wyżej już "Nowy Czas".

W powodu niedostatecznego finansowania łotewskiej służby zdrowia, tylko w ryskich szpitalach na planowe zabiegi operacyjne oczekuje w kolejce aż 9302 osoby. Natomiast w całej Łotwie jest takich ponad 16000 osób. Według zastępcy Departamentu Służby Zdrowia Ajnarsa Cziwczsa, dopóki budżet służby zdrowia nie otrzyma dodatkowe środki finansowe, sytuacja nie ulegnie zmianie.

Nasz Czas 35 (574)