Inż. Jerzy Skoryna

W 58 rocznicę Powstania Warszawskiego
Powstanie Warszawskie
uratowało Unię Europejską
(W trybie dyskusyjnym)

Znowu jesteśmy w okresie upamiętnienia POWSTANIA WARSZAWSKIEGO, które wybuchło 1 sierpnia 1944 r. i trwało 63 dni. Wiele się mówiło, pisało, a nawet robiło filmy, które niestety nie odzwierciedlały prawdziwego ducha powstańców i mieszkańców w historycznej, jedynej w swoim rodzaju i bohaterskiej bitwie, jaką prowadziła samotnie stolica najwierniejszego sojusznika, przeciw ideologii oraz zaborczym państwom totalitarno-ateistycznym.

Do chwili obecnej Powstanie Warszawskie w te pamiętne lato walki o wolność, niezależność, niepodległość i suwerenność Ojczyzny, nie zostało należycie ocenione. Tak Zachód, a tym bardziej Wschód odsuwa w niepamięć wydarzenia nie opracowane w historii Polski, ani wdrożone w świadomość nowych pokoleń, jak to miało miejsce w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku, okresie rzeczywistego ducha polskiego, kiedy to jednym z przykładów dla tamtego, naszego pokolenia, było Powstanie Listopadowe i Styczniowe, wraz ze wszystkimi walkami i konspiracjami dla sprawy Polski.

Obecnie zaciągnie się tu i tam wartę honorową, odprawi nabożeństwa za poległych, powie się kilka niewiele znaczących pochlebych zdań i na tym koniec.

A polscy politycy w ogóle nie zdają sobie sprawy, że właśnie dzięki Powstaniu Warszawskiemu istnieje Unia Europejska!!!

Ktoś zapewne spytałby - JAK TO?

Wystarczy tylko z większym zainteresowaniem przestudiować historię wojenną z lata 1944, aby jasno zdać sobie sprawę, że gdyby nie było Powstania Warszawskiego, nie byłoby Europy Zachodniej, a więc i Unii Europejskiej.

Fakty o tym mówią dobitnie. Armia Czerwona gnała na Zachód pobitych Niemców, wchodząc "jak w masło" w tereny zajęte przez Trzecią Rzeszę.

Zatrzymała się nawała sowiecka ze względów politycznych dopiero pod Warszawą, zdając sobie sprawę, że powstanie jest dowodem siły Armii Krajowej i całego narodu w walce o prawdziwy, niepodległy byt Państwa Polskiego. Stalin nakazał zatrzymanie się wojsk sowieckich na linii Wisły, aby Niemcy zniszczyły cały system polityczny, wojskowy i intelektualny Polski.

Moskwa liczyła, że powstanie upadnie w ciągu kilku dni, co nie nastąpiło. Wobec tego faktu perfidnie symulowała "słabość" swojej armii, by nie podać pomocnej ręki tak Warszawie, jak i Polsce walczącej. Powstanie Warszawskie zatrzymało wojska sowieckie w swoim zwycięskim pochodzie na Zachód, dając Niemcom czas na ufortyfikowanie Odry i innych obiektów strategicznych, jak i zebranie resztek swoich wojsk oraz zorganizowanie obrony, której latem 1944 roku nie było.

W wypadku tylko kilkudniowego powstania, bolszewickie masy prułyby przez Polskę i Niemcy, spotykając się z Aliantami gdzieś tam na granicy Francji czy Belgii lub najdalej Holandii. Nie byłoby ludzkiej mocy, aby wyprzeć Moskali z Europy Zachodniej. Zostałaby tylko Anglia, Francja, Hiszpania i Portugalia, ewentualnie Belgia z Holandią...

Wobec takiej sytuacji, Unia Europejska nigdy by nie zaistniała, a Związek Sowiecki panowałby do dnia dzisiejszego nie tylko nad Starym Kontynentem, lecz zapewne innymi krajami zamorskimi.

Kultura i cywilizacja europejska należałyby już tylko do historii i to historii pomalowanej na czerwono.

Gdyby dzisiejsi politycy spojrzeliby głębiej na historię XX wieku, a szczególnie na wysiłek narodu polskiego w czasie II wojny światowej, Wojska Polskiego od 1939 roku, poprzez Armię Krajową, Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie, to z pewnością wiele rzeczy mogliby przedstawić dla Unii Europejskiej i innym aliantom, inaczej.

Lecz fakt jest faktem, że Unia Europejska mogła zaistnieć dzięki Powstaniu Warszawskiemu.

Na zdjęciach: Na Dobrej róg Tamki zdjęto posterunki z barykady (Powstanie Warszawskie, Warszawa 1994 r.)

NCz 31 (570)