Włodzimierz Pujsza

Na Uniwersytecie Daugavpilskim o ochronie
praw mniejszości narodowych

Na Uniwersytecie Daugavpilskim 4 lipca br. odbyło się seminarium poświęcone ramowej konwencji ochrony praw mniejszości narodowych z udziałem zaproszonych przedstawicieli mniejszości narodowych zamieszkałych w Daugavpilsie. Seminarium dotyczyło głównie kwestii używania języków mniejszości narodowych w administracji państwowej, prawa do pisania swego imienia i nazwiska w oryginale, a także prawa do otrzymania wykształcenia w języku ojczystym. Głównym organizatorem tego przedsięwzięcia było Łotewskie Centrum ds. Praw Człowieka i Badań Etnicznych reprezentowane przez dr Artisa Pabriksa.

Na początku opowiedziano o samej konwencji ramowej oraz ile państw w Europie ją podpisało i ratyfikowało. Łotwa ramową konwencję podpisała, ale nie ratyfikowała. A ponieważ Republika Łotewska dąży do Unii Europejskiej, to ta kwestia nabiera szczególnego znaczenia. W pierwszej części seminarium, odbyła się dyskusja dotycząca 10 i 11 artykułów ramowej konwencji ochrony praw mniejszości narodowych. Dyskutowano o prawach mniejszości do używania języka ojczystego w administracji państwowej, prasie i innych środkach masowego przekazu, a także o prawie do pisania imienia i nazwiska w oryginale oraz pisania nazw ulic i innych znaków topograficznych.

Przedstawicielka Biura Informacji Urzędu Miasta Daugavpils Lolita Czepurnaja poinformowała obecnych, że do Urzędu Miejskiego zwracają się ludzie przeważnie w języku rosyjskim, są także tacy, którzy chcą uzyskać informację w języku polskim. Natomiast rozporządzenie nr 292 Rady Ministrów Republiki Łotewskiej zakazuje podawania informacji oficjalnej, dotyczącej pracy instytucji państwowych w innych językach. Czyli z tego jasno wynika, iż informacja w strukturach państwowych ma być podawana wyłącznie w języku łotewskim. A więc jeśli nawet w Urzędzie Miejskim pojawi się informacja na przykład w języku rosyjskim lub innych, to inspektor państwowy żąda natychmiastowego jej usunięcia. Powstaje pytanie, co robić w danej sytuacji? Przecież ludzie należący do mniejszości narodowych powinni mieć prawo do informacji w języku ojczystym. W Daugavpilsie przecież aż 84% stanowią mieszkańcy, należący do mniejszości narodowych, w tym również Polacy, którzy stanowią 16%, tyle samo, co i Łotysze. I dlatego nie ulega żadnej wątpliwości, że istnieje rzeczywista potrzeba umieszczenia informacji w Urzędzie Miejskim nie tylko w języku łotewskim, ale również w języku rosyjskim i polskim, a być może nawet, o ile zaistnieje potrzeba, to i w języku białoruskim. Niektórzy przedstawiciele rosyjskiej mniejszości mówili o konieczności wprowadzenia drugiego języka państwowego, czyli języka rosyjskiego. Dr A. Pabriks polemizując z nimi zaznaczył, że tego nigdy obecnie na Łotwie nie będzie. Podsumowując pierwszą część dyskusji, można z pewnością stwierdzić, że prawie wszyscy jej uczestnicy zgodzili się z tym, że trzeba, aby informacja w administracji państwowej, tam gdzie mieszkają duże skupiska mniejszości narodowych, była również dostępna i w języku tych mniejszości, czyli w Daugavpilsie poza językiem państwowym łotewskim - także w języku rosyjskim i polskim.

Druga część tego seminarium dotyczyła również nie mniej ważnej kwestii jaką jest oświata. Artykuł 14 ramowej konwencji ochrony praw mniejszości narodowych mówi o prawie osób należących do tych mniejszości do nauki języka ojczystego oraz prawa do otrzymania wykształcenia w języku ojczystym. W tej części głos zabrali obecni przedstawiciele szkół mniejszości narodowych, wśród których była dyrektor Polskiej Szkoły Średniej pani Gertruda Grave. Otóż należy w tym miejscu przypomnieć, że zgodnie z łotewską ustawą oświatową od 1 września 2004 r. nauka we wszystkich szkołach średnich ma odbywać się w języku łotewskim. Wszyscy przedstawiciele mniejszości narodowych byli do tego ustosunkowani negatywnie. Prezes Daugavpilskiego Urzędu ds. Oświaty Janis Dukszyński także ocenił to negatywnie i podkreślił, że w tym wypadku nie wolno upierać się przy jakichś ściśle określonych terminach, ponieważ takie podejście do tej tak istotnej sprawy powoduje negatywną reakcję społeczeństwa.

Bardzo ciekawe i rzeczowe było wystąpienie dyrektora Krasławskiej Szkoły "Varaviksne", do której między innymi uczęszczają dzieci aż 16 narodowości - Arkadija Flejszmanisa. Podkreślił on, że na nic to wszystko się zda, jeśli nie potraktujemy z całą odpowiedzialnością 6 artykuł tej konwencji, gdzie jest mowa o tolerancji kulturowej, wzajemnym szacunku, o współpracy, zwłaszcza w dziedzinie kulturalno - oświatowej i środków masowego przekazu. Pan A. Flejszmanis dosyć szczegółowo opowiedział o swojej placówce oświatowej, osiągnięciach tej szkoły i sukcesach uczniów na różnych olimpiadach i konkursach. Zaznaczył, że nie ma złych kultur, każda kultura bądź to rosyjska, białoruska czy polska jest wartością. Natomiast głównym celem poznania tych kultur według pana A. Flejszmanisa - jest wyrobienie przede wszystkim pozytywnej motywacji do nauki i poznania tych kultur. W swojej szkole p. A. Flejszmanis ma wysokiej klasy specjalistów i stosuje bilingwalne metody nauczania. Podkreślił wyraźnie, że wyłączenie z procesu nauczania języka ojczystego w znacznym stopniu obniża jego jakość. Na pytanie członka zarządu Daugavpilskiego Oddziału ZPŁ "Promień" pani Gertrudy Chszczanowicz, w jakim języku odbywa się nauka takich przedmiotów jak biologia lub chemia - dyrektor A. Flejszsmanis odpowiedział, że wprowadzenie nowego materiału i nowych terminów odbywa się zawsze w języku ojczystym, natomiast prace kontrolne, powtórzenie materiału - w języku łotewskim.

Dyrektor Polskiej Szkoły Średniej pani G. Grave, mówiąc o szkole zaznaczyła, iż szkoła wybrała tzw. 4 model nauczania, co oznacza, że w klasach 1 - 4 nauka odbywa się w języku ojczystym, później natomiast metodą bilingwalną. Poza tym wspomniała także o pedagogach z Polski, którzy pracują w tej szkole, a także o dobrym wyposażeniu szkoły.

A więc podsumowując to seminarium, a zwłaszcza jego II część, należy zaznaczyć, że większość przedstawicieli mniejszości narodowych była zgodna z tym, że nie należy wprowadzać od 1 września 2004 r. w szkołach średnich nauki wszystkich przedmiotów w języku łotewskim. Jaka koncepcja natomiast ostatecznie zwycięży i czy w ogóle zostanie zmieniona łotewska ustawa o oświacie - pokaże najbliższy czas. Pozostaje tylko wierzyć i mieć nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek, a nie emocje i głupota.

NCz 29 (568)