Włodzimierz Pujsza

Olga Dauksztówna - utalentowana
poetka Ziemi Łatgalskiej

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, prezentujemy dziś państwu postać utalentowanej poetki Łatgalii - Olgi Dauksztówny.

O. Dauksztówna urodziła się w Rydze w 1893 r. W 1912 r. ukończyła ryskie siedmioklasowe gimnazjum Emilii Lichtarowicz ze złotym medalem. W 1913 r. ukończyła ósmą pedagogiczną klasę Gimnazjum Dźwińskiego ze specjalnością: historia i język rosyjski. W tym samym roku rozpoczęła pracę jako nauczycielka w Rydze, potem w czasie wojny od 1915 do 1920 r. w Rosji w Jarosławlu.

W 1921 r. wraca na Łotwę. Zmusza ją do tego powrotu choroba płuc, która pokrzyżowała jej plany, bo od roku 1918 była w dodatku studentką wyższej szkoły malarskiej w Moskwie. Od 1922 do 1936 r. pracowała w Grzywie (przedmieście Daugavpilsu) i w Daugavpilsie. Nauczała w szkole języka polskiego, literatury współczesnej i starożytnej, rysunku i języka niemieckiego.

Olga Daukszta przez cały czas dokształcała się. Tak w latach 1928 - 1931 ukończyła kursy pedagogiczne w Rydze przy Ministerstwie Oświaty, natomiast w 1936 r. wyjechała do Wilna, gdzie przebywała do 1939 r. studiując na Uniwersytecie Wileńskim na Wydziale Literatury i Języków Słowiańskich.

Podczas wojny, którą spędziła z matką staruszką w Daugavpilsie, cierpiała niedostatek, a nieraz i głód. W latach 1940 - 1941 pracowała znowu jako nauczycielka w 8 Dźwińskiej Szkole Średniej. W czasie okupacji niemieckiej półtora roku pracowała jako nauczycielka w Grzywskiej Szkole Ludowej. Natomiast w okresie między 1944 a 1948 r. wykładała w 3 Dźwińskiej Szkole. Po likwidacji tej szkoły przeniosła się do wieczorowej szkoły młodzieży pracującej. Od kwietnia 1949 r., po likwidacji ostatniej szkoły polskiej na Łotwie nie pracowała, utrzymywała się z emerytury. Straciła wtedy również matkę. Ciężka sytuacja materialna, osamotnienie oraz nieuleczalna choroba złożyły się na ostatni okres życia O. Dauksztówny. Na jej dorobek literacki składają się tomiki "Dźwina o zmierzchu", Dyneburg 1930, "Błękitne inicjały" (1933 r.), natomiast w 1937 r. w Bibliotece Kameny pojawił się tomik "Walet kierowy", który jest poświęcony wyłącznie liryce miłosnej. W jej spuściźnie znajdują się takie utwory, jak "Nike Polska", "Pańszczyzna", "Żywioły i zmysły". Pani Helena Filipionok pieczołowicie i starannie przechowuje utwory poetki i swojej nauczycielki, które były przekazane na przechowanie testamentem.

O sobie O. Dauksztówna mówiła: "Nie jestem Rosjanką ani prawosławną, jak niektórzy myślą. Jestem katoliczką ochrzczoną w ryskim kościele (...). Nazwisko moje jest żmudzkie, a może tatarskie (...) myślę, że jestem w zgodzie ze swym sumieniem i nazwiskiem, tylko mniej tu wikingów i Prusów, ale przeważają Żmudzini, Jadźwingowie, Tatarzy. Wszak i ja mam kose oczy, szerokie plecy, nieduży wzrost (,...). W rodzinie mojej nie brak przyzwoitych nazwisk polskich i niemieckich. Piszę po polsku i lubię Polaków, bo byli zawsze dla mnie dobrzy, czego nie mogę powiedzieć o innych narodach, z którymi mnie życie zetknęło". (Fragmenty listów pisanych przez O. Dauksztównę przytoczone przez K. A. Jaworskiego w książce "W kręgu Kameny" z 1966 r.).

O. Dauksztówna zmarła na raka gardła w 1956 r. Została pochowana na cmentarzu Grzywskim w Daugavpilsie.

Na zdjęciu: O. Dauksztówna - zdjęcie pochodzi z archiwum Pani H. Filipionok

NCz 28 (567)